„Tato”, czyli po wszystkim syn i jego syn jadą w wybitnie skuteczną podróż
Z najbardziej znanych powieści Williama Whartona chyba możemy wyróżnić Ptaśka oraz właśnie Tato . Ta pierwsza książka jest wybitna, także poprzeczka była postawiona wysoko. A tematyka taka dość niewesoła, jak można przypuszczać. Akurat tak się składa, że sam nie jestem w stanie się zbytnio odnieść do prezentowanych wydarzeń. Nigdy nie musiałem lecieć na drugi koniec świata do rodziny, a mój ojciec też ma się całkiem dobrze, także istniało ryzyko odbicia się, czy też niezrozumienia. A czy tak się ostatecznie wydarzyło? John jest już dojrzałym mężczyzną i mieszka we Francji. Niestety jego ojciec zaczyna mocno podupadać na zdrowiu, z związku z czym pomoc naszego bohatera i narratora jednocześnie jest konieczna - ten przenosi się więc tymczasowo rodziców do Los Angeles. Zmiana otoczenia i nawyków (na moim egzemplarzu wydawca napisał coś o przeobrażeniu wewnętrznym w kontakcie z wielkomiejskim światem zmiennych norm moralnych i gwałtownego rozwoju techniki, ale albo jestem głupi albo taki